Rozważanie synodalne Dzień 6 (poniedziałek 17 stycznia 2022)

Spotkanie VI: PROWADZENIE DIALOGU W KOŚCIELE I SPOŁECZEŃSTWIE

1. Z Ewangelii według św. Jana (J 3, 1-18):

Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim». W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego». Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?» Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».
W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: «Jakżeż to się może stać?» Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: «Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli,
a świadectwa naszego nie przyjmujecie. Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił – Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy
w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

2. Refleksja:

Jezus nie krytykuje Nikodema za to, że boi się przyjść do Niego otwarcie. Jego przyjście do Jezusa było narażaniem się Sanhedrynowi. Jezus rozumie niepokój człowieka o siebie. Noc, wewnętrzne jej doświadczanie, lęk o siebie, ukrywanie się przed innymi ze znakami swojej wiary jest miejscem dobrym na jej wyznawanie, na rodzenie się na nowo. Nikodem z nocy wchodzi
w dzień, z postawy ukrywania się ze swoją wiarą w Jezusa,
w postawę jawnego jej wyznania po śmierci Pana. Dojrzewanie
w wierze dokonuje się w nocy. Dzień i noc należą do Boga. Noc jest symbolem odpoczynku, ale i walki wewnętrznej, którą trzeba toczyć w sercu.

Bóg jest Panem dnia i nocy. Dlatego nie lękamy się, ponieważ bez względu na czas, Bóg jest blisko. Przychodząc do Jezusa nocą, Nikodem odchodzi od nocy, a zbliża się do światła. Nie tylko fizycznie jest blisko, lecz i sercem wyznając wiarę. Szukał wyjaśnień nie tylko pochylając się nad Księgami Świętymi, lecz wchodząc
w bezpośrednią, osobową relację z Bogiem. Przekonały go znaki, które Jezus czynił. Nasze życie jest wypełnione znakami Bożej obecności, miłości, miłosierdzia. Bóg je zostawia, abyśmy nie tylko wiedzieli, w jakim kierunku zmierzać, lecz przede wszystkim odczuwali, że On jest blisko bez względu na porę dnia i nocy.

Jezus wyjaśnia Nikodemowi, że wiedza religijna i przynależność do narodu wybranego nie stanowią wystarczającej podstawy dla więzi z Bogiem. Człowiek musi narodzić się w Bożej rodzinie
za sprawą Ducha Świętego. Jezus uzewnętrznia potrzebę Nikodema. On przyszedł w tym celu do Jezusa, aby znaleźć odpowiedź na pytanie: „W jaki sposób człowiek może narodzić się na nowo?” Kościół pragnie naśladować swego Mistrza i realizować Jego zbawcze dzieło przez braterski dialog. Narzędziem tego dialogu jest Ewangelia. Punktem wyjścia dialogu jest przekonanie, że człowiek żyje dziś w świecie rozdartym między nadzieją i obawą,
w środowisku, w którym następują szybkie i głębokie przemiany.
W takich złożonych warunkach Kościół próbuje na drodze dialogu, odczytując znaki czasu, ukazywać sens życia. Prowadzony dialog ma ostatecznie doprowadzić człowieka do osobistego dialogu z Bogiem.

3. Krótka medytacja osobista

4. Modlitwa

Duch Święty obdarza nas darami, które umożliwiają rozwój dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej. Prośmy Go z ufnością. Módlmy się:

– za Kościół, aby sprawowana Eucharystia prowadziła do modlitwy, zawierzenia Bogu i jedności z Chrystusem. Ciebie prosimy…

– za powołanych do kapłaństwa, życia konsekrowanego, małżeństwa, aby życie w wierności powołaniu było czytelnym znakiem
w dzisiejszym świecie. Ciebie prosimy…

– za nas samych, abyśmy wchodzili w dialog z Bogiem i drugim człowiekiem. Ciebie prosimy…

Bądź uwielbiony Panie za to, że posyłasz Ducha Świętego, który jest sprawcą wszelkiej jedności; niech On udzieli pomocy wszystkim, za których się modlimy i wlewa w nasze serca pragnienie budowania lepszego świata. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz…

5. Pytania do refleksji synodalnej

Dialog jest drogą wytrwałości, która obejmuje także milczenie i cierpienie, lecz jest zdolny do zbieranie doświadczeń ludzi i narodów.

*   Jakie są miejsca i sposoby dialogu w obrębie naszego Kościoła partykularnego?

*  W jaki sposób są rozwiązywane różnice poglądów, konflikty i trudności?

*   W jaki sposób krzewimy współpracę z diecezjami sąsiednimi, z i pomiędzy wspólnotami zakonnymi obecnymi na tym terenie,
z i pomiędzy stowarzyszeniami, i ruchami świeckich itd.?

* Jakie rozwijamy doświadczenia dialogu i wspólnego zaangażowania z wyznawcami innych religii i niewierzącymi?

*  W jaki sposób Kościół prowadzi dialog i uczy się od innych instytucji społeczeństwa: świata polityki, ekonomii, kultury, społeczeństwa obywatelskiego, ubogich itd.?

– Czy zauważasz potrzebę organizowania odpowiednich miejsc oraz spotkań parafialnych, które by uczyły ludzi na czym polega dialog? Jak według Ciebie miałoby to wyglądać?
– W jaki sposób realizowana jest współpraca z sąsiednimi parafiami, ze wspólnotami zakonnymi obecnymi na terenie parafii oraz pomiędzy stowarzyszeniami i ruchami religijnymi w Twojej parafii? Czy widzisz w ogóle jakąś współpracę?
– Jak w Twojej diecezji, parafii, wierni próbują nawiązać dialog z ludźmi o innym systemie wartości, przekonaniach i poglądach? Czy możesz wymienić takie momenty i miejsca w środowisku społecznym, kulturalnym i politycznym, gdzie się to realizuje?